Siedziba Państwowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego (1945-1956) - Augustów - Śladami zbrodni

Siedziba Państwowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego (1945-1956) - Augustów - Śladami zbrodni

Augustów

Siedziba Państwowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego (1945-1956)

 Augustów, ulica 3 Maja 16

Historia obiektu

Piętrowa kamienica w centrum miasta, datowana na 1900 r. Przed wojną należała do rodziny żydowskiej i mieściła popularną cukiernię pod nazwą „U Turka” – do dziś mieszkańcy Augustowa określają kamienicę mianem „Dom Turka” lub „Cukiernia Turka”. W latach 1939-1941 mieściło się tu NKWD, które powróciło do tej lokalizacji jesienią 1944 r. Podczas okupacji niemieckiej piekarnia.

Siedziba PUBP

Na przełomie sierpnia/września 1944 r. funkcjonariusze mający za zadanie zorganizowanie PUBP na powiat augustowski, ze względu na aktualny przebieg linii frontu ulokowali się w Sztabinie. W pierwszych dniach października przenieśli się do Krasnegoboru, gdzie zajęli pomieszczenia w miejscowej plebanii. Zaraz po rozpoczęciu przez Armię Czerwoną ofensywy styczniowej w 1945 r. pojawili się w Augustowie i 25 stycznia zajęli kamienicę opuszczoną wówczas przez NKWD. W piwnicach zlokalizowano kilkucelowy areszt na około 30 więźniów. Do 1946 r. posesja zajęta przez PUBP była ogrodzona drewnianym płotem, najprawdopodobniej w tym roku wybudowano mur ochronny. W sąsiadujących z posesją budynkach mieszkali m.in. funkcjonariusze UB, co miało stanowić dodatkową ochronę urzędu.

Według ustaleń śledztwa prowadzonego w białostockim Oddziale IPN tylko w ciągu dwóch pierwszych lat funkcjonowania PUBP w Augustowie jego funkcjonariusze zamordowali co najmniej czternaście osób. Śmierć większości z nich nastąpiła na skutek katowania podczas przesłuchań. Podobnie jak w przypadku wielu innych byłych siedzib UB, tak i tutaj wspomina się o grzebaniu zwłok pomordowanych i zamęczonych więźniów na podwórzu siedziby oraz o topieniu ich w ustępie. Do pochówków miały też być wykorzystywane obrzeża miejscowego cmentarza oraz okopy frontowe w okolicach Stawu Sajenek.

Dalsze losy obiektu

UB funkcjonowało tu do 1956 r., kiedy to posesję przejęło MO, a następnie 1981 WOP (wtedy remont i dobudowano skrzydło). Od 1992 r. posesja pozostaje pusta, budynek jest zrujnowany. Obecnie w rękach prywatnych. Remonty przeprowadzone w okresie urzędowania w obiekcie MO I WOP, usunęły całkowicie wszelką materię zabytkową obiektu.

 

Marcin Zwolski